(...) nie ma w życiu rzeczy nieważnych i każdy,

najbardziej niepozorny uczynek składa się na to, kim i czym jesteśmy.

Anne Rice

19 maja obchodzimy Dzień Dobrych Uczynków czyli święto społecznych                                            i bezinteresownych działań.

Oczywiście można się zastanawiać co to jest dobry uczynek, czy się opłaca, po co to robić, dla kogo… A może trzeba się po prostu rozejrzeć wokół siebie i działać, nie czekając na zachętę! 
 
Pomysłodawcą święta jest Fundacja Ekologiczna Arka. Jej członkowie wpadli na taki pomysł w 2005 roku i do dziś promują tę inicjatywę w społeczeństwie. Arka zachęca do dobrych uczynków, zarówno wobec ludzi, jak i zwierząt, czy środowiska naturalnego. Pomysł ARKI zyskał sporą popularność. Do akcji przez lata włączało się wiele firm, instytucji czy mediów, na przykład Program 3. Polskiego Radia.  Oczywiście nie można zapominać, że potęgą tego święta jest przede wszystkim zaangażowanie się zwyczajnych ludzi. 
 
Fundację Ekologiczną ARKA założył Wojciech Owczarz w 2005 roku. Jej celem jest szeroko rozumiana edukacja ekologiczna społeczeństwa. Zgodnie z powiedzeniem -  czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci - projekt w dużej mierze skierowany jest do najmłodszych, ale nie tylko. Z jednej strony mają oni ogromny zapał do pracy, a po drugie jest duża szansa, że swój wolontariat będą kontynuować w przyszłości i przekażą go następnym pokoleniom. Arka nawiązała współpracę z wieloma szkołami zainteresowanymi problematyką ekologiczną. Fundacja prowadzi warsztaty, tworzy wydawnictwa, zachęca dzieci i nauczycieli do czynnego udziału w akcjach. Oczywiście inicjatywa dbania o środowisko kierowana jest również do dorosłych, w tym samorządów, mediów, przedstawicieli kultury, strażaków czy leśników. 
 
Jak pomagać? Każdy może zrobić to według własnego pomysłu, ale jeśli tych brakuje - podpowiadamy. 
 
- Bądź miły! Powstrzymaj się przed trąbieniem, gdy ktoś za późno ruszył na światłach, wpuść kogoś nieporadnie starającego się zmienić pas. Czekasz w kolejce do lekarza, a ktoś chce wejść tylko po receptę? Bądź wyrozumiały. Nie daj sobie oczywiście wejść na głowę, ale wszelkie konflikty staraj się łagodzić, a nie eskalować. 
- Wspomóż akcję charytatywną. Nie chodzi o miliony. Nawet 10 zł może pomóc choremu, albo głodnemu psu. 
- Pomóż komuś kto jest  potrzebie!
- Weź psa ze schroniska … na spacer. A jeśli masz warunki i jesteś odpowiedzialny to może stworzysz mu nowy dom? Będziesz miał przyjaciela na śmierć i życie. 
- Posprzątaj zapomniane groby. Poznasz je po tym, że brak na nich kwiatów czy palących się zniczy. 
- Pomóż starszej osobie zrobić zakupy – babci czy sąsiadce. 
- Posprzątaj śmieci w najbliższej okolicy. 
- Oddaj krew – myślisz, że poczujesz się od tego słabo? Wręcz przeciwnie!
- Sprawdź szafę - z pewnością jest tam wiele rzeczy, których nie będziesz już nosił/a (nawet jeśli wydaje ci się inaczej). Z pewnością ktoś się z nich ucieszy!
- W pracy zrób kawę zapracowanej koleżance. 
- Jesteś milionerem? Rozdaj kasę przechodniom!
- Kup bezdomnemu bułkę i coś do picia, daj drobne. 
- Pomagaj we własnym domu - mama się ucieszy, gdy umyjesz naczynia, a tacie  samochód. 
- Dołącz  do rejestru szpiku kostnego. Warto również przemyśleć zapisanie się do akcji Dawca.pl - Bądź świadomym dawcą narządów-„Zdecydowałem nie zabieram”. 
 
Dobre uczynki warto sprawiać nie tylko ludziom i zwierzętom, ale i naszemu środowisku. 
- Oszczędzaj energię elektryczną, odłączając urządzenia, gdy nie są używane!
- Wyłącz światła tam,  gdzie nie są one potrzebne!
- Zmień żarówki na energooszczędne!
- Zasadź drzewo!
 
Choć dobre uczynki z założenia powinny być bezinteresowne, anonimowe, to warto jednak podzielić się swoją działalnością na Instagramie/ Facebooku. Im więcej osób włączy się w Dzień dobrych uczynków, tym lepiej. 
 
Pamiętaj tylko o jednym - nie uszczęśliwiaj nikogo na siłę! Choć żyjemy nadal w czasie pewnych ograniczeń, warto spróbować pomóc zwłaszcza chorym, samotnym, opuszczonym. Na pewno sprawicie im radość. Mimo wszystko - do dzieła!

https://www.kalbi.pl/dzien-dobrych-uczynkow

Elżbieta Misiak-Gancarz