Dlaczego mieliby być nieobecni w naszych myślach?
Tylko dlatego, że nie możemy ich zobaczyć?
Każdego roku przychodzi nam pożegnać kogoś bliskiego, ważnego. Tak samo odchodzą ludzie ze świata poezji, filmu, teatru, sportu czy estrady. W tym roku odeszli niezwykli, wybitni aktorzy: Barbara Krafftówna, Franciszek Pieczka, Krystyna Królówna, Ignacy Gogolewski, Jerzy Trela. Nie usłyszymy już zaśpiewanych na żywo piosenek Edwarda Hulewicza, czy Coolio.Za wcześnie odszedł Andy Fletcher, klawiszowiec kultowej grupy Depeche Mode czy Olivia Newton-John, piękna i utalentowana aktorka z musicalu „Grease”.Nie skomponuje już muzyki filmowej Andrzej Korzyński a we wspomnieniach nie tylko swoich poddanych pozostanie królowa Elżbieta II. Dla kibiców siatkówki zabraknie Tomasza Wójtowicza.
Lista nazwisk jest długa i co rok niestety kogoś ubędzie. Może dla młodych ludzi niektóre nazwiska niewiele mówią, ale pamięci powinniśmy się uczyć od zawsze i dla każdego. Każde odejście, nieważne w jakim wieku to niepowetowana strata. Tym najwybitniejszym, największym dziękujemy za to, że byli wśród nas. Dziś zapalamy dla nich znicze, by rozświetlić im drogę do nieba.
Elżbieta Misiak-Gancarz
Copyright © ZSKU KROSNO 2024