PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY
dodany przez Ewa Gardygała dnia 2012-03-21
 
10031780864000.jpg

    21. marca – to pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, natomiast wiosna astronomiczna zaczyna się w momencie gdy Słońce „przekracza” równik i ma to miejsce 20. lub 21. marca. W roku 2012 wiosna astronomiczna rozpoczęła się w Polsce 20. marca punktualnie o godzinie 06:14 (czas CET).
    Pierwszy dzień wiosny związany jest z końcem zimy i przebudzaniem się przyrody do życia. Fakt ten miał, przez wieki, ogromny wpływ na ludzi. Słowianie – nasi przodkowie - obchodzili w tym dniu „Jare” – Święto poświęcone Matce Ziemi i bogate w obrzędy powitania wiosny. W tym to dniu także uroczyście witano rozpoczynający się nowy rok.
Najważniejszym obrzędem było jednak symboliczne przepędzenie zimy. W tym celu wykonywano słomianą kukłę przedstawiającą postać zimy, tzw. Marzannę.
Ubierano ją w płócienne szaty, przyozdabiano koralami i wstążkami. W niektórych okręgach zakładano jej na głowę wianek. Mocowano ją na długim kiju i obnoszono po całej wsi. W niektórych regionach Polski maczano (podtapiano) kukłę w okolicznych kałużach. Pochód ten miał na celu zebranie z każdego domostwa i zagrody całego nieszczęścia. Do orszaku przyłączały się coraz to nowe osoby, aż w końcu pojawiano się nad stawem, jeziorem czy rzeką, aby przy dźwiękach różnych instrumentów i przyśpiewek ludowych podpalano kukłę i wrzucano ją do wody. W ten to sposób wyganiano zimę i przywoływano wiosnę.
    Po rytualnym symbolicznym przepędzeniu zimy, przychodziła kolej na powitanie i przyjęcie wiosny. Mężczyźni rozpalali na wzgórzach ogniska mające dodatkowo przyspieszyć oczekiwane przyjście słonecznych dni. Młodzi wyruszali do lasu w poszukiwaniu wierzbowych i leszczynowych witek pokrytych pąkami bazi, którymi następnie dekorowali domowe wiechy.
    Wiosenne porządki mają swój początek właśnie w czasach średniowiecznych, kiedy to nasi pradziadkowie razem z nadejściem wiosny wietrzyli obejście i wymiatali kurze z izby.
    O topieniu Marzanny pisał także Jan Długosz, nawiązując do zwyczaju niszczenia pogańskich bożków w czasach Mieszka I. Marzaniok, Śmiercicha, Dusiołek, Morena, Dusiec (jak zwano kukłę) symbolizowała nie tylko śmierć i zimę, ale również była wyobrażeniem chorób, zła i wszelakich ludzkich problemów.
Pozbycie się jej zwiastowało szybkie nadejście wiosny. Ale nie tylko topienie Marzanny praktykowane jest do dziś. Także malowanie jajek, czy śmigus - dyngus - utożsamiane dzisiaj z Wielkanocą - związane są z obrzędami Słowian. Jajko było symbolem życia, a oblewanie wodą symbolizowało pozimowe oczyszczenie.
Innym zwyczajem wiosennym, znanym w niektórych rejonach Polski, jest Gaik Zielony (nazywany również goikiem) - zielona gałązka lub małe drzewko - przystrojone barwnymi wstążeczkami i papierowymi ozdobami, z którym młode dziewczyny wędrowały po wsi (już po spaleniu lub utopieniu Marzanny). Za wniesienie „Nowego Latka”, czyli symboliczne wprowadzenie wiosny do wsi, dostawały one często słodkości lub drobne datki.
    Obecnie, w dniu 21. marca, obchodzony jest Dzień Wagarowicza - kojarzony najczęściej z wagarami. Zatem jest to bardzo kłopotliwy zwyczaj dla polskich szkół.
Aby zapobiec masowym wagarom, szkoły organizują imprezy kulturalne. Czę sto jest to tradycyjne topienie Marzanny, ale także w wielu miastach organizowane są festyny, koncerty, czy zawody sportowe.

Ewa Gardygała


       




       





Copyright © ZSKU KROSNO 2025